Tradycyjny piernik LAST MINUTE

12 grudnia, 2025

Najlepszy przepis na szybki piernik

Są takie dni, kiedy ochota na piernik przychodzi nagle: za oknem śnieg, w domu ciepło, a Ty marzysz o kawałku czegoś korzennego, miodowego i przepysznie pachnącego. Ten piernik jest właśnie na takie momenty. Nie musi dojrzewać tygodniami, a smakuje jak tradycyjny, domowy piernik.

Zobacz, jak szybko można go przygotować.

Składniki suche:

Składniki mokre:

Składniki na domową polewę czkoladową:

Dodatki:

Wilgotne ciasto z miodem, przyprawą korzenną, powidłami śliwkowymi i prostą polewą czekoladową. Bez ulepszaczy, bez skrótów – za to na rzemieślniczej, naturalnej mące pszennej typ 650 z naszego Młyna Łęczyca.

Przygotowanie:

W rondelku podgrzej masło z miodem, aż składniki się rozpuszczą i połączą w jednolitą masę. Nie doprowadzaj do wrzenia, a następnie odstaw całość do lekkiego przestudzenia.

W misce wymieszaj mąkę pszenną typ 650, cukier, kakao, sodę oczyszczoną oraz przyprawę do piernika

Do miski z suchymi składnikami wlej ciepłą (ale nie gorącą!) mieszankę miodowo-maślaną. Dodaj jajka i dokładnie wymieszaj rózgą kuchenną lub mikserem na niskich obrotach.

Na koniec wlej mleko i mieszaj, aż masa będzie gładka i jednolita. Opcjonalnie dodaj orzechy oraz suszone owoce i delikatnie wymieszaj łyżką. Ciasto na piernik last minute powinno być gęste, ale wciąż lejące. 

Przelej ciasto do wyłożonej papierem formy (np. keksówki). Piecz przez około 50–60 minut w temperaturze 170°C (góra-dół), do tzw. suchego patyczka. 

Po upieczeniu wyjmij piernik z piernika i pozostaw do całkowitego ostudzenia. Dzięki temu piernik będzie równomiernie wilgotny i łatwy do przekrojenia.

Ostudzony piernik przekrój ostrożnie na 2–3 blaty (w zależności od wysokości ciasta). Każdy blat posmaruj powidłami śliwkowymi, a następnie złóż ciasto z powrotem, lekko dociskając. 

Odstaw piernik na minimum kilka godzin, najlepiej na całą noc. Smaki się “przegryzą”, a ciasto stanie się jeszcze bardziej miękkie i aromatyczne. Na koniec polej go domową polewą czekoladową (przepis poniżej!) i posyp posiekanymi orzechami. 

Potem już tylko czekasz, aż zastygnie… i można kroić.

Przepis na polewę czekoladową

Posiekaj drobno czekoladę i przełóż do miski żaroodpornej (dzięki temu szybciej się rozpuści i polewa będzie idealnie gładka). W małym rondelku podgrzej masło razem ze śmietanką, aż masło całkowicie się rozpuści, a płyn będzie gorący,  ale jeszcze nie wrzący! 

Gorącą mieszanką zalej posiekaną czekoladę i odstaw na chwilę. Po 1 lub 2 minutach zacznij delikatnie mieszać, aż powstanie jednolita, lśniąca polewa. Jeśli lubisz słodsze wykończenia, dosyp cukier puder i ponownie wymieszaj, aż całkowicie się rozpuści. 

Gotową polewę pozostaw na moment, żeby delikatnie zgęstniała, ale wciąż była płynna. Polej nią wierzch wystudzonego piernika, rozprowadzając równomiernie łyżką lub szpatułką. 

Jaka mąka do piernika będzie najlepsza?

Do przygotowania piernika najlepiej sprawdzi się mąka pszenna typ 650, wytwarzana z polskiej pszenicy, bez dodatku konserwantów i polepszaczy. Taką mąkę możesz zamówić w naszym sklepie internetowym poznaj nasze mąki. Wybierając mąkę rzemieślniczą, zapewniasz wypiekom naturalny, czysty smak, wyczuwalny w każdym kawałku.

Wskazówki i porady - jak upiec idealny piernik last minute?

Aby piernik był naprawdę aromatyczny i miękki, najlepiej odstawić go na jeden dzień. Smaki w pełni się „przegryzą”. Jeśli podczas przygotowania masa wyda Ci się zbyt gęsta, dolej odrobinę mleka, żeby ciasto było gęste, ale wciąż lejące. Gotowy piernik przechowuj w szczelnym pojemniku lub owinięty w pergamin, w chłodnym miejscu. Dzięki temu dłużej zachowa świeżość i idealną strukturę.

Jeśli upieczesz ten piernik na naszej mące – daj nam znać, jak wyszło. To dla nas najlepsza recenzja.

Smacznego!

Pozdrawiamy prosto z Młyna Łęczyca 🌾

Polski młyn, polskie zboże,
polski produkt

W czasach globalnych marek i anonimowych etykiet stawiamy na transparentność. Nasza mąka powstaje w całości w Polsce – od ziarna, przez przemiał, po pakowanie. Nie outsourcujemy żadnego etapu – wszystko robimy sami, na miejscu.

To nie tylko kwestia patriotyzmu gospodarczego, ale przede wszystkim jakości i odpowiedzialności. Produkujemy uczciwie, rzemieślniczo, bez pośpiechu i bez kompromisów. Każda partia mąki przechodzi badania laboratoryjne – kontrolujemy popiół, gluten, liczbę opadania i granulację.

Dlatego możemy z dumą powiedzieć: nasza mąka jest naprawdę polska – i naprawdę dobra.

Nie każda mąka
jest taka sama

Mąka Łęczycka wyróżnia się wyjątkową strukturą, opracowaną przez ojca i syna Jaroszewiczów. Jest nieco grubsza, ma lekko szklistą, sypką formę, a jednocześnie zachowuje jasność i delikatność, której oczekujesz od mąki do wypieków.

Dzięki temu sprawdza się nie tylko w pieczeniu chleba czy bułek, ale także w ciastach, makaronach, kluskach i tortach. Jej wyjątkowa konsystencja sprawia, że ciasto lepiej chłonie wodę, łatwiej się formuje i zyskuje idealną strukturę po wypieczeniu.

To nie jest mąka typ 500 czy tortowa – to autorska receptura, stworzona po latach prób i doświadczeń. Klienci mówią wprost: „z tej mąki wszystko wychodzi”.

Mąka z serca Polski,
nie z końca świata

Nasza mąka powstaje lokalnie – w Łęczycy, miejscu o bogatej historii młynarskiej, gdzie tradycja łączy się z doświadczeniem i szacunkiem do surowca. To tutaj, w niewielkiej odległości od pól uprawnych, przyjmujemy zboże od wybranych, polskich dostawców, z którymi łączy nas wieloletnia współpraca.

Nie sprowadzamy ziaren z zagranicy, nie kupujemy ich na giełdach. Znamy źródło każdego ziarna, które trafia do młyna. Dzięki temu kontrolujemy jakość już od samego początku i wspieramy lokalne rolnictwo. Dla nas „blisko” to nie tylko kierunek – to gwarancja świeżości i zaufania.